Miejsca pamięci

W roku jubileuszowym warto sobie uzmysłowić, że codziennie przechodzimy obok miejsc upamiętniających przeszłość, ocieramy się o pamiątki historyczne, nawet o tym nie myśląc. Szkoła ma już 150. letnią tradycję, więc może to nic dziwnego. Miejscem, gdzie tych pamiątek zgromadzono najwięcej jest nasze szkolne muzeum. Mamy w posiadaniu bardzo stare przedmioty: książki których lata wydania sięgają nawet początku wieku XIX-ego, narzędzia, którymi posługiwały się nasze prababcie, zbiór fotografii. Jednak, przechadzając się po szkolnym terenie także natrafimy na miejsca, gdzie obcować będziemy z HISTORIĄ.

>Przed gmachem szkolnym rośnie okazała lipa - pomnik przyrody. Ile lat może liczyć to wielkie i piękne drzewo? Czy widziało jak budowano klasztor dla ojców Reformatów? Nasza lipa świadkowała na pewno, gdy organizowano carską szkołę dla nauczycieli ludowych. Widziała początki polskiej szkoły w 1915 roku. Pisali przecież o niej seminarzyści w swoich wspomnieniach. Dziś opowiada historię budowy nowego gmachu szkoły i szumi o radości jej ówczesnych użytkowników. Wystarczy posłuchać. Niedaleko lipy rośnie inne drzewko, jeszcze zupełnie nie duże. To jest dąb. Obok stoi kamień z płytą, na której napisano: „DĄB POKOLEŃ SIENNICZAN. SIENNICA 2000 r.” Ten napis upamiętnia wydarzenie jakie miało miejsce podczas Zjazdu Absolwentów w 2000 roku. Posadzono wtedy wspólnymi siłami (nawet ja dorzuciłem swoją łopatę ziemi) drzewko-symbol. Dąb to długowieczna roślina. Miejmy nadzieję, że tak jak nasza lipa, będzie rósł, gdy kolejne pokolenia Sienniczan będą przemijały. Atrakcją naszego szkolnego ogrodu jest staw zasilany wodą ze źródełka. Zaglądamy w to miejsc, by posłuchać pluskania źródlanej wody. Płynie ona tu, tak jak przed wiekami. Czy tak samo smakuje? Czy zachowało swoje zdolności uleczania chorób oczu? Źródełko to pewnie wysłuchało westchnień i niejednej prośby młodych serc, wszak było celem spacerów zakochanych par. To były atrakcje przyrodnicze, ale mamy też na terenie i w budynkach inne przykłady zmuszające do myślenia o czasach dawno już minionych. Na placu przed szkołą znajdują się dwa kamienie - pomniki, na których wyryto napisy bądź przytwierdzono płyty z tekstem. Popatrzmy więc na nie po kolei i przytoczmy ich treść. Na pierwszym widać napis: „TYSIĄC LAT POLSKI STO LAT L.P. 1966” Ten kamień umieszczono 50 lat temu na skalniku z okazji obchodów jubileuszu Państwa Polskiego, a jednocześnie także „okrągłej rocznicy” istnienia szkoły, czyli wtedy Liceum Pedagogicznego. W 1966 roku odbył się Zjazd Absolwentów i wydano najważniejszą z dotychczasowych publikacji o Siennicy i naszej szkole, czyli książkę „W służbie wsi i kraju”. W dniu zjazdu odsłonięto w budynku szkoły jeszcze dwie tablice pamiątkowe. Na górnym holu, tablicę z napisem: NIEZAPOMNIANEMU DYREKTOROWI KAZIMIERZOWI GNOIŃSKIEMU I JEGO ZASŁUŻONEJ MAŁŻONCE WYCHOWANKOWIE SIENNICA 25.VI.1966 R., a na klatce schodowej drugą z napisem: 1866 - 1966 KU UPAMIĘTNIENIU STULECIA SEMINARIUM I LICEUM PEDAGOGICZNEGO WYCHOWAWCOM I WYCHOWANKOM UCZSTNICY ZJAZDU SIENNICA 25.VI.1966 R. Na drugim kamieniu - pomniku czytamy: „NIE RZUCIM ZIEMI SKĄD NASZ RÓD…” „W 100 ROCZNICĘ ZMAGAŃ Z CARSKIM ZNIEWOLENIEM O WOLNĄ SZKOŁE POLSKĄ I JĘZYK OJCZYSTY W SIENNICY, W 1905 ROKU I UROCZYSTOŚCI JUBILEUSZU 140-LECIA SZKOŁY” „SPOŁECZNOŚĆ ZESPOŁU SZKÓŁ IM. H. I K. GNOIŃSKICH W SIENNICY WRAZ Z WYCHOWANKAMI SIENNICA 10-11 CZERWCA 2005”. Odsłonięto tę płytę także przy okazji Zjazdu Absolwentów, jak to mamy w zwyczaju. O wydarzeniach, które miały miejsce w Siennicy i w naszej szkole w 1905 roku rzeczywiście nie powinniśmy zapominać.

Za budynkiem naszego muzeum, w ogrodzie, pod murem, znajdujemy kolejny obelisk. Składa się, ze stojących obok siebie na wspólnym postumencie, płyty granitowej i kamienia polnego. Na płycie czytamy umieszczony dość długi tekst. Najpierw cytat z  Zygmunta Glogera "Obce rzeczy wiedzieć dobrze jest, swoje obowiązek." Następnie: W 100. utworzenia Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego 1906-2006. Pamięci pomordowanych w tym miejscu za murem w latach 1939-1944 polskich obywateli i patriotów. Symboliczny kamień i tablice uroczyście przeniesiono i poświęcono 08. maja 2007 r. Na stojącym obok kamieniu polnym wyryto napis POLEGŁYM 1939. Po drugiej stronie muru w latach wojny okupanci urządzili miejsce kaźni. Rozstrzeliwali tam ludzi skazanych przez sąd za nieprzestrzeganie narzuconych Polakom przepisów.

Obok źródełka ustawiono duży głaz polny i poświęcono go Antoniemu Królikowskiemu. Kim był Antoni Królikowski, dlaczego upamiętniono Go w ten sposób? Warto wiedzieć więcej, niż tylko to, że poległ w obronie Ojczyzny. Był absolwentem Seminarium Nauczycielskiego w Siennicy z 1898 r., potem profesorem dydaktyki w siennickim seminarium i kierownikiem Szkoły Ćwiczeń w latach 1915/20, był też jednym z założycieli i pierwszym prezesem (wybrany w 1916 r.) Oddziału powiatowego Związku Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych w Mińsku Mazowieckim, wstąpił ochotniczo do armii polskiej i zginął w wojnie polsko-bolszewockiej w 1920 r. pod Nowogrodem. Głaz ustawiono w przede dniu pierwszego zjazdu koleżeńskiego absolwentów Seminarium Nauczycielskiego w czerwcu 1923 r. Na frontowej ścianie gmachu szkolnego, obok schodów wejściowych, umieszczono tablicę, na której widzimy logo naszej szkoły i następujący napis: 1866 - 1988 NADANIE IMIENIA HIPOLIY I KAZIMIERZA GNOIŃSKICH  ZESPOŁOWI SZKÓŁ I STUDIUM NAUCZYCIELSKIEMU W SIENNICY SIENNICA 27.V.1988 R. To pamiątka po uroczystości wręczenia szkole drugiego w historii sztandaru i ponownego nadania imienia istniejącym w tamtym czasie uczelniom. W budynku dawnego internatu, w pomieszczeniach gdzie mieściła się kiedyś Izba Pamięci, znajdują się dwie ważne dla naszej pamięci, wmurowane, tablice. Jedna z nich pochodzi z 1923 r. i została odsłonięta podczas pierwszego zjazdu absolwentów szkoły. Napis na niej głosi: "NIE RZUCIM ZIEMI SKĄD NASZ RÓD..." PAMIĘCI WYCHOWAŃCÓW SEMINARIUM SIENNICKIEGO, POLEGŁYCH W OBRONIE OJCZYZNY CZEŚĆ! SIENNICA 1923 R. Druga tablica poświęcona jest sienniczanom, którzy oddali swoje życie w walce o wolną Polskę. Na tej tablicy widnieje napis PAMIĘCI KOLEGÓW - SIENNICZAN POLEGŁYCH I ZAMORDOWANYCH O WOZWOLENIE NARODOWE I SPOŁECZNE W LATACH 1918 - 1945. Poniżej umieszczono 87 nazwisk tych, którym winni jesteśmy pamięć. W tym samym budynku jest jeszcze jedna skromna tablica poświęcona pamięci bardzo szanowanego nauczyciela historii w Seminarium Nauczycielskim Jerzego Sochackiego pracującego w Siennicy tylko jeden rok szkolny w latach 1918 - 1919. 150. rocznica istnienia siennickich szkół jest też dobrą okazją do upamiętnienia w jakiś sposób tego faktu. Czy tak będzie? Nad tym pracują zapewne Dyrekcja wraz z Radą Pedagogiczną szkoły oraz członkowie Stowarzyszenia Absolwentów i Wychowanków Szkół Siennickich.